tag:blogger.com,1999:blog-6047407765725059630.post3992581140574039815..comments2023-06-04T15:36:23.705+02:00Comments on Cztery pory umysłu, dwa stadia duszy. Tylko serce wciąż niezmienne.: Bandai S.H.Figuarts Sailor Uranus 20th Anniversary figureSilmevenhttp://www.blogger.com/profile/04118406174972567341noreply@blogger.comBlogger21125tag:blogger.com,1999:blog-6047407765725059630.post-55751709997078562372015-04-29T09:19:16.979+02:002015-04-29T09:19:16.979+02:00Przykra sytuacja z tą dłonią ;/ Ale poza tym jest ...Przykra sytuacja z tą dłonią ;/ Ale poza tym jest śliczna ;3_(:3 」∠)_https://www.blogger.com/profile/13451882221171004825noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6047407765725059630.post-53224786498608386852015-04-25T10:57:22.249+02:002015-04-25T10:57:22.249+02:00Mój również, ale wydaje mi się, że Bandai może mie...Mój również, ale wydaje mi się, że Bandai może mieć wyłączność na sailorkowe figurki. Produkowali je już 20 lat temu, gdy Sailor Moon weszła na ekrany w postaci anime, tylko wówczas nie były to figurki ruchome. Chyba ogólnie tak jest, że poszczególne firmy muszą mieć zgodę na autora na produkcję takich gadżetów, a prawa autorskie można chyba sprzedać tylko jednemu producentowi, więc jeśli dana seria została zaklepana przez Bandai to Max Factory nie może się za nią wziąć i muszą szukać czegoś innego. Na szczęście wybór jest zawsze spory:)Silmevenhttps://www.blogger.com/profile/04118406174972567341noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6047407765725059630.post-81911680737568215552015-04-25T09:20:13.561+02:002015-04-25T09:20:13.561+02:00To kolekcja musi wyglądać imponująco z taką ilości...To kolekcja musi wyglądać imponująco z taką ilością figurek Sailorek.<br />Zapomniałam powiedzieć, że Max Factory ma w zwyczaju dodawać jeden taki zapasowy staw. Bandai mógłby robić to samo, zwłaszcza, że ta firma bierze się za takie serie, które cieszą się dużą popularnością. Dlaczego MF tego nie robi? Marketing to stanowczo nie moja działka. ;)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6047407765725059630.post-68418154285661267182015-04-23T19:41:04.908+02:002015-04-23T19:41:04.908+02:00Zgadza się, zostały mi jeszcze do kupienia Tuxedo,...Zgadza się, zostały mi jeszcze do kupienia Tuxedo, Chibi Moon i Sailor Pluto, ale kto wie czy Bandai na tym poprzestanie:)Silmevenhttps://www.blogger.com/profile/04118406174972567341noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6047407765725059630.post-13920501027778595912015-04-21T22:17:06.566+02:002015-04-21T22:17:06.566+02:00No ja podobnie posiadam trzy, z czego dwie starsze...No ja podobnie posiadam trzy, z czego dwie starsze. ;) Na bieżąco śledzę nowe poczynania Max Factory. :D Oczywiście, trzeba zwalczać ogień ogniem - za nieudaną figurkę trzeba kupić nową. I cóż z tego, że pieniądze na drzewach nie rosną, skoro te miniaturki są naprawdę urocze? ;D Życzę powodzenia w kompletowaniu sailorkowej serii (bo chyba nadal Bandai wypuszcza nowe figurki Sailorek, prawda..?). :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6047407765725059630.post-36071111470681878832015-04-20T21:34:29.972+02:002015-04-20T21:34:29.972+02:00Muszę przyznać, że na chwilę obecną faktycznie mni...Muszę przyznać, że na chwilę obecną faktycznie mnie zniechęciła. Zastanawiam się teraz jaka przyszłość czeka moją kolekcję, bo jeśli chcę ją kontynuować to zdecydowanie muszę szukać innego pośrednika a na to czasu już praktycznie nie ma...<br /><br />Masz rację, twarze można wymieniać pomiędzy figurkami:) Co prawda są pewne detale jak kolczyki czy kamień w diademie, które trochę zdradzają, do której Sailorki powinna należeć twarz, ale na zdjęciach ciężko się czasem tego dopatrzeć, więc nie widzę problemu w takiej zamianie:D<br /><br />Dokładnie taki efekt chciałam uzyskać gdy robiłam to zdjęcie, cieszę się więc bardzo, że się udałoXD Dzięki!Silmevenhttps://www.blogger.com/profile/04118406174972567341noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6047407765725059630.post-82127744126094749422015-04-20T21:29:59.030+02:002015-04-20T21:29:59.030+02:00Max Factory to zdecydowanie sprawdzona marka, ale ...Max Factory to zdecydowanie sprawdzona marka, ale nie miałam pojęcia, że wprowadzili takie samo rozwiązanie jak Bandai. Trudno się jednak dziwić, skoro posiadam w tej chwili jedynie trzy figurki typu figma i wszystkie są już dość wiekowe^^' Może uda mi się jednak zdobyć jeszcze kiedyś jakąś nowość:) Dzięki!Silmevenhttps://www.blogger.com/profile/04118406174972567341noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6047407765725059630.post-82960831096108204722015-04-20T21:25:07.645+02:002015-04-20T21:25:07.645+02:00Nie znalazłabym chyba lepszego określenia, zaiste ...Nie znalazłabym chyba lepszego określenia, zaiste bardzo prawdziwe^^'<br />Tak, zawód na pośredniku był chyba z całej sytuacji najbardziej przykry i muszę przyznać, że postawił pod znakiem zapytania przyszłość mojej kolekcji.<br /><br />Właśnie przeczytałam recenzję sailorkowej bluzy, genialna:DSilmevenhttps://www.blogger.com/profile/04118406174972567341noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6047407765725059630.post-10221100020432774202015-04-20T11:36:49.037+02:002015-04-20T11:36:49.037+02:00Bardzo przykra sprawa, zarówno z wadliwą figurką, ...Bardzo przykra sprawa, zarówno z wadliwą figurką, jak i pośrednikiem. Zwłaszcza z tym drugim, jedna taka sytuacja może solidnie zniechęcić do kontynuowania podobnych transakcji. <br />Tak odnośnie tej "zakochanej" twarzy - czy poszczególne wymienne części pasują tylko do jednej, konkretnej figurki, do której są dołączone? Jeśli dobrze pamiętam, Minako i Mako były mniej więcej równie "kochliwe", co Usagi. :P<br />Swoją drogą okropnie podoba mi się to zdjęcie z "zakochaną" Usagi i Haruką. Gdyby były żywe to założę się, że przez myśl Haruki przeszłoby jedno wielkie "WTF?". XD<br /><br />CatiFreyAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6047407765725059630.post-61644639945761115772015-04-20T09:23:34.124+02:002015-04-20T09:23:34.124+02:00No naprawdę szkoda, bo gdyby nie to, figurka mogła...No naprawdę szkoda, bo gdyby nie to, figurka mogłaby być świetna... Dlatego ja kupuję tylko i wyłącznie figmy. Tyle co się nasłuchałam o wadach w przypadku ruchomych figurek od Bandai i choćby zrobili postać, na której zależy mi okropnie, to się nie ugnę. ;P Niewarte to późniejszego rozczarowania. A te figurki wcale nie są tanie.<br />Nie wiem, czy wiesz, ale Max Factory również wprowadził taki system wymiany dłoni u swoich figurek jak Bandai. Ja posiadając figmę Nagato, która jest wyposażona w takie stawy, muszę stwierdzić, że jest to świetne udogodnienie. Dłonie nie wypadają, wszystko się trzyma na swoim miejscu. Bandai, wiadomo, gorsza firma... Ale ci z Max Factory wiedzą, co robią i już czekam na Mutsu :D<br />Jeszcze raz wyrazy współczucia, bo wadliwa figurka to naprawdę przykra sprawa.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6047407765725059630.post-21251371890887624372015-04-19T23:45:07.404+02:002015-04-19T23:45:07.404+02:00Wyobrażam sobie, jakie musiałaś czuć napięcie przy...Wyobrażam sobie, jakie musiałaś czuć napięcie przy wymianie kolejnych części. Jak snajper rozbrajający bombę. ( ꒪Д꒪)ノ<br />Przykro mi, że spotkała Cię taka sytuacja, ale najgorsze w tym wszystkim jest chyba fakt, że zawiodłaś się na pośredniku. <br />Jako maniaczka Sailor Moon, bardzo zazdroszczę Ci całej kolekcji. Oczywiście w tym pozytywnym sensie.<br />Ja inwestuję w ubrania związane z sailorkami (。・ω・。)ノ♡<br /><br />http://cute-world-by-iris.blogspot.com/Irishttps://www.blogger.com/profile/17524920914785573735noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6047407765725059630.post-39220056629901237082015-04-18T20:41:29.826+02:002015-04-18T20:41:29.826+02:00Ja cały czas jestem zdania, że akurat mnie trafił ...Ja cały czas jestem zdania, że akurat mnie trafił się wadliwy egzemplarz, w końcu poprzednie figurki prezentowały świetną jakość (albo faktycznie od Urana Bandai postanowiło obciąć nieco koszty produkcji, kto wie). Faktycznie, kokarda ma lekka nierówność przy jednej krawędzi i chyba nawet dostrzegłam to podczas robienia zdjęć, ale było to już kilka ładnych miesięcy temu, a ja cały czas najbardziej biadolę nad tą przeklętą dłonią i jak widać zapomniałam wspomnieć o kokardzie w recenzji._. Na szczęście zdjęcia potrafią czasem powiedzieć więcej niż ja. Natomiast o paskach przy butach Neptuna już nie zapomnę, to bardzo istotna kwestia>D Ja też chciałabym więcej, ale pan pośrednik tak skutecznie osłabił moją miłość do sailorkowych figurek, że mówiąc szczerze nie wiem co dalej będzie z tą kolekcją... Na pewno z tym konkretnym panem nie będę już dobijać żadnego targu.Silmevenhttps://www.blogger.com/profile/04118406174972567341noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6047407765725059630.post-7858671742620340032015-04-18T19:58:21.210+02:002015-04-18T19:58:21.210+02:00Z tą dłonią to naprawdę straszna sprawa D: Kiedy z...Z tą dłonią to naprawdę straszna sprawa D: Kiedy zobaczyłam zdjęcie, to na dłuższą chwilę się zawiesiłam i nie byłam w stanie ruszyć z czytaniem tekstu. Producent ewidentnie nie popisał się starannością przy wykonaniu tej figurki. Poza tym już podczas pierwszego zbliżenia w okolicach klatki piersiowej rzuciło mi się w oczy, że dolna cześć kokardy z prawej strony posiada nierówność, maleńki fragment został nieprawidłowo odlany. Chociaż w porównaniu z ręką to i tak pikuś ><' Podobnie jak Ty nie rozumiem tej twarzy z sercami, irytowała mnie od dzieciństwa i chyba nigdy nie przestanie. Nie rozumiem też, dlaczego została dołączona do tej postaci - tak jak wspomniałaś, do Tuxedo jeszcze jako tako by pasowała, od biedy nawet do którejś z Sailor Starlights, ale do Haruki? Nie ._. Miecz także nie należał do moich ulubieńców, podobnie jak jej botki :"D Na pierwszy rzut oka Neptun prezentuje się nieźle, szkoda tylko, że przy butach nie postarano się o ciągłość pasków >D Czekam na notkę, chcę więcej ♥Demonic Ratterhttps://www.blogger.com/profile/12961578639147836975noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6047407765725059630.post-902360835911899562015-04-18T11:22:04.821+02:002015-04-18T11:22:04.821+02:00Cóż, nic dziwnego, że popełniłam błąd - nie mogę b...Cóż, nic dziwnego, że popełniłam błąd - nie mogę być specjalistką od wszystkiego:) Nie jestem "profesjonalną" kolekcjonerką, nie mam wielu figurek i nie jest to hobby, któremu poświęcam szczególnie wiele uwagi. Poza tym był to pierwszy przypadek, gdy musiałam taką figurkę sklejać i zakup innego kleju specjalnie na tą pojedynczą okazję uważałam za trochę pozbawiony sensu. Koniec końców to tylko figurka. Było mi przykro, że akurat mnie musiała się przytrafić taka sytuacja i że pośrednik nie zachował się zbyt ładnie, ale koniec końców to tylko martwy przedmiot, do którego nie przywiązuję aż takiej wagi, jednego dnia mogę zbierać całą kolekcję, następnego mogę ją w całości sprzedać - moje kaprysy są czasem gorsze niż ułamana dłoń:DSilmevenhttps://www.blogger.com/profile/04118406174972567341noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6047407765725059630.post-17749177644737282542015-04-18T11:16:57.463+02:002015-04-18T11:16:57.463+02:00Pan pośrednik siedzi sobie daleko, więc nic prócz ...Pan pośrednik siedzi sobie daleko, więc nic prócz pieniędzy go nie obchodzi.<br />Kokarda faktycznie wygląda, jakby lekko odstawała od figurki w dolnej części, ale sprawa wygląda tak samo i przy Neptunie, więc się tego nie czepiałam:xSilmevenhttps://www.blogger.com/profile/04118406174972567341noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6047407765725059630.post-65374472066911551352015-04-18T11:15:20.451+02:002015-04-18T11:15:20.451+02:00Ułamanego elementu nie wyrzuciłam, ale mówiąc szcz...Ułamanego elementu nie wyrzuciłam, ale mówiąc szczerze nie sądzę, aby dało się go przymocować tak, aby zachować pełną finkcjonalność, nawet za pomocą Super Glue. Jest bardzo drobny i cały czas jestem przekonana, że od początku musiał być wadliwy, bo ciężko go było nawet przyłożyć tak, aby pasował w miejsce ułamania. Nawet gdybym przykleiła go wspomnianym klejem i odczekała miesiąc, żeby się wszystko ładnie związało to jestem przekonana, że przy pierwszej próbie wymiany dłoni znów by się urwał.Silmevenhttps://www.blogger.com/profile/04118406174972567341noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6047407765725059630.post-55471098019610776522015-04-18T11:11:55.692+02:002015-04-18T11:11:55.692+02:00Wszystkie moje recenzje takie są:) Faktycznie, zaj...Wszystkie moje recenzje takie są:) Faktycznie, zajmuje to sporo czasu, ale to właśnie wizytówka mojego bloga - dużo zdjęć, dokładne opisy.Silmevenhttps://www.blogger.com/profile/04118406174972567341noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6047407765725059630.post-739245850851085412015-04-16T19:34:32.795+02:002015-04-16T19:34:32.795+02:00Aj, aj, aj :/
Ra ma rację - zanim skleisz figurkę ...Aj, aj, aj :/<br />Ra ma rację - zanim skleisz figurkę czymkolwiek zerknij czy klej jest odpowiedni do materiału z którego jest zrobiona. Zrobiłaś niestety błąd - skleiłaś klejem nieodpowiednim, ale i tak dobrze, że cokolwiek z tego wyszło. Do klejenia tego typu plastiku tylko Super Glue - nie ważne jaka marka, ważne by skład kleju w bazie miał ten sam związek. Reszta klejów w najlepszym razie nie sklei nic - w najgorszym - możesz liczyć na stopienie plastiku i odbarwienia w kolorze.<br />Ja tak sklejałam Rankę Lee Figuarts Zero (odłamała się tylna duża falbana sukienki - grawitacja jak widać to wredna suka) i Dejiko (maleńka kokardka odpadła przy transporcie) i wszystko ładnie się trzyma bez jakichkolwiek znaków, że było klejone.<br />Swoją drogą zmień pośrednika. Serio. Ja za Urana dałam wtedy 175 złotych (dokładnie 5800 JPY jako pełną kwotę bo niewielu pośredników dawało zniżki na Urana i Neptuna) i choć twój pośrednik połowicznie skłamał (bo rzeczywiście Uran i Neptun były droższe) to chyba prosta sprawa go przerosła. A mógł grzecznie zaproponować upust na kolejny zakup -_-<br />PS, ja z figurką Haruki mam taki problem, że nie mogę patrzeć na jej "domyślną" twarz - nie wiem czemu, ale ma taki suczy wyraz, że no tragedia :PBlueberryhttps://www.blogger.com/profile/11919838133003377982noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6047407765725059630.post-15271008391718178802015-04-16T18:05:09.640+02:002015-04-16T18:05:09.640+02:00O ludzie, jaka szkoda tej ręki. :/ Gdyby ten miecz...O ludzie, jaka szkoda tej ręki. :/ Gdyby ten miecz był większy, można byłoby postraszyć pana pośrednika...<br />Sailor Uran i ja mamy wspólną ulubioną pozę. XD Mogli się do niej bardziej przyłożyć, coś mi w kokardzie nie gra. o.oSektencjahttps://www.blogger.com/profile/17199455323349819177noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6047407765725059630.post-86056090930640946772015-04-16T14:23:00.368+02:002015-04-16T14:23:00.368+02:00D: Cholera, strasznie przykra sytuacja, a pośredni...D: Cholera, strasznie przykra sytuacja, a pośrednik też dęty cwaniaczek... Faktycznie, rączka po sklejeniu nie wygląda najlepiej, ale - jak w przypadku torebki z Restyle - będę do znudzenia proponowała Super Glue. Raz, że ten klej ma precyzyjny aplikator, którym bez problemu można byłoby przykleić sam bolec do reszty ręki i zachować pełną funkcjonalność bez wylewania kleju na zewnątrz. A dwa, że jest bardzo mocny i schnie błyskawicznie. Mam nadzieję, że nie wyrzuciłaś tego małego kawałka, klej uniwersalny dałoby radę zmyć ciepłą wodą...Rahttps://www.blogger.com/profile/08973135277948728309noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6047407765725059630.post-19560929323755154112015-04-16T12:54:20.973+02:002015-04-16T12:54:20.973+02:00Wow, spora ta Twoja recenzja.
Pewnie zajęła Ci duż...Wow, spora ta Twoja recenzja.<br />Pewnie zajęła Ci dużo czasu, nie mniej jednak warto :)<br />Śliczna figurka<3Carolinehttps://www.blogger.com/profile/17147062796336953966noreply@blogger.com