W paczce przybyło do mnie trochę bodylajnowej biżuterii (opisywanej oddzielnie tutaj ***klik***) oraz rewelacyjne tatuażowe rajstopy z wizerunkiem Białego Królika z Krainy Czarów. Wizerunek ów jest identyczny jak ten z haftu mojego płaszcza od Dream of Lolita (***klik***). Nic dziwnego, jest to bowiem słynny rysunek Białego Królika autorstwa Johna Tenniela, który zilustrował między innymi Alicję w Krainie Czarów.
To właśnie prace tego angielskiego rysownika najchętniej wykorzystywane są przez producentów odzieży w klimatach Wonderland i bardzo często zobaczyć je można w niezmienionej wersji na koszulkach czy torebkach, a jak widać nawet na płaszczach i rajstopach. Warto przy tym wszystkim pamiętać skąd pochodzi pierwowzór (***klik***), bo pan Tenniel bez wątpienia na uznanie i pamięć zasługuje. Przy Króliku znajduje się również napis w języku francuskim "suivez moi", czyli po prostu "podążaj za mną".
Na pochwałę zasługują również i same rajstopy. Okazały się być bardzo wytrzymałe - chodziłam w nich niemal całe lato (***klik*** oraz ***klik***) i nie mają ani jednej dziury, a nadruk z Królikiem przeżył nie jedno pranie i nadal jest wyraźny. Dodatkowo są praktycznie niewidoczne na nogach, dzięki czemu takie staroświeckie osóbki jak ja, które czują się zbyt goło z gołymi nogami mogą z czystym sumieniem i poczuciem komfortu chadzać w nich latem po ulicach. Wyjątkowo je polubiłam i przy kolejnej okazji znowu kupię kilka par na zapas. Uważam, że z czystym sumieniem mogę je wszystkim zainteresowanym polecić:)
Kurcze, to niesprawiedliwe. Tak bardzo podobają mi się te butki, a musiałam je sprzedać, bo możliwość regulacji pasków jest naprawdę mała :<
OdpowiedzUsuńNa Twoich nogach wyglądają naprawdę dobrze. Usunięcie kokardek o dziwo im nie zaszkodziło - bałam się, że będą wyglądać zbyt zwyczajnie.
Udany zakup, czekam na stylizację z nimi ^^
P.S. Z jednego powodu jestem w szoku: skąd masz pudełko Bodylajnowe? x'D Mi zawsze buty przysyłają w folii .__.'
Faktycznie, zapomniałam wspomnieć w treści, że paski w zasadzie nie mają żadnej możliwości regulacji, właśnie ze względu na te kokardki. Ale na szczęście jakimś cudem dla mnie są akurat.
UsuńA co do pudełka - zamawiałaś z butami jeszcze jakąś sukienkę czy spódnicę? Z własnego doświadczenia zauważyłam, że gdy zamówienie prócz butów obejmuje jakąś inną dużą rzecz to całość pakują do folii, a gdy zamawiasz same buty lub wraz z nimi jakieś drobiazgi to wtedy dostajesz pudełko:) Odkąd to zauważyłam zamawiam buty właśnie w ten sposób i mam już cztery pudełka z BL:)
Zamawiam same buty - zamówiłam już w sumie 5 par i ani razu nie dali mi pudełka. Tyle przegrać ;__;
UsuńA to w takim razie i ja jestem w szoku._.
UsuńNa pocieszenie powiem Ci, że minęły dwa lata odkąd projekt moich skrzypcowych butów wygrał ich konkurs i do tej pory ich nie wykonali:q Może więc dają mi te pudełka jako alternatywną nagrodę:'D
Zerkam na ich stronę co jakiś czas i czekam na te buty (chociaż i tak pewnie zrobią je zbyt szerokie w łydce i ich nie kupię, tylko będę się ślinić i płakać ;__; )
UsuńJa już straciłam nadzieję i przestałam czekać:p
UsuńTe numery w nazwach bodyline mają poważne symboliczne znaczenie dla pana Yana, nie ma smiechu ;)
OdpowiedzUsuńNieudane typowania w japońskiej wersji lotto?._.
UsuńJemu to sie chyba wlasnie udalo xD bo w koncu merole apartamenty w najbogatszej dzielnicy miasta xD rosyjske kochanki
UsuńAle na lepsze materiały dla Bodyline to już skąpi._.
UsuńAww jakie ładne :3 Faktycznie się nie spisali z regulacją paska, mam wrażenie, że miałabym z nimi problem, ale na Tobie wyglądają idealnie. I o dziwo podoba mi się przeróbka, choć sama popylałabym z tymi kokardkami (no, może z pasków bym usunęła, bo 4/but to trochę przydużo, ale te na noskach bym oszczędziła ^^). Niemniej do Ciebie pasuje taka subtelna lolicia elegancja, dlatego jestem bardzo za :)
OdpowiedzUsuńDrobna literówka się wkradła (przedostatni akapit: podług -> podłóg; zapewne, o ile korzystasz z autokorekty, wredna nie poprawiła, bo pierwszy wyraz również zna :D). Zwykle się nie czepiam, zwłaszcza jak ktoś ma mnóstwo błędów (nie chce mi się...), ale tu to chyba jedyny ;)
A skoro już jesteśmy w temacie butów - miałam zamiar się spytać, jak sprawują się kozaki z Bodyline? Nadal dobrze? (W sumie przeczytałam "Z zakupu jestem bardzo zadowolona, na równi ze wszystkimi moimi dotychczasowymi butami z Bodyline.", ale wolę dopytać - kuszą mnie ^^)
Uważny i czujny czytelnik - to się chwali:D Nie korzystam z autokorekty, zwykle nie jest mi potrzebna - dysleksji nie mam i nigdy nie byłam na bakier z ortografią, ale niestety gdy pisze się post przez godzinę, od 21 do 22 w nocy czasem ze zmęczenia potrafią się wkraść takie kwiatki - człowiek chce odmienić "podłogę" a pisze inną wersję "według" i nawet tego nie zauważa:) Swoją drogą to całkiem zabawna pomyłka, zwłaszcza przy moim zamiłowaniu do archaicznych wyrazów.
UsuńCo do kokardek - jestem już w końcu stara (jak na miłośniczkę loliciej mody), więc ich nadmiar nie jest dla mnie odpowiedni. Z tego samego względu sprzedałam wczoraj wspomniane czarne kozaki. Sprawowały się świetnie i nadal były w idealnym stanie, ale doszłam do wniosku, że czas zamienić je na jakieś bardziej odpowiednie obuwie dla osoby w moim wieku.