piątek, 28 września 2012

Steampunk clock bag - zegarowa torebka Banned

 Nie pisałam przez dość długi czas, ale wakacje dobiegły końca i byłam trochę zajęta. Teraz będzie coraz mniej czasu na prowadzenie bloga, mam nadzieję, że mimo wszystko uda mi się pisać kolejne notki dość regularnie. Przez tą całkiem sporą przerwę nie miałam okazji napisać o zakupie sprzed miesiąca - zegarowej torebce od Banned i właśnie dziś postaram się ją zaprezentować:)
 Torebkę kupiłam w sklepie internetowym Gothic Doll (drugie zdjęcie pochodzi z ich trony), udało mi się zdobić ostatnią sztukę. Przybyła do mnie szybko i całkiem dobrze zapakowana. Z obsługi sklepu jestem bardzo zadowolona.
 Po wyjęciu torebki z opakowania szybko się okazało, ze nie ma sztywnych ścianek, co mnie na początku zmartwiło. Torebki o nietypowym kształcie powinny według mnie posiadać przynajmniej dwie usztywniane ścianki - przednią i tylną, aby utrzymywały kształt torebki. Okrągłą torebkę tym trudniej "wypchać" na tyle dobrze, by zachować jej kształt.
 Kolejną rzeczą, która mnie trochę zmartwiła był pasek. Na zdjęciu sklepowym wydawał się być brązowy, co bardzo pasowałoby do całej kolorystyki torebki. Tymczasem okazał się czarny i muszę przyznać, że psuje to nieco jej wygląd. Dodatkowo - chociaż to już moja bardzo subiektywna uwaga - jest on trochę zbyt szeroki. Do strojów codziennych jest jeszcze w sam raz, ale nie nadaje się już z tego tytułu do kreacji bardziej eleganckich np. w stylu gothic lolita. Zastanawiam się czy nie złożyć go na pół i nie zszyć w tej sposób na maszynie.
 Na szczęście sam pasek ma bardzo stabilne zaczepy łączące go z torebką i dzięki temu całość wygodnie się nosi. A kształt torebki udało się szybko ustabilizować.
 Jednak wszystkie niedoskonałości wymienione przed chwilą znikają od razu, gdy tylko spojrzymy na główną ozdobę torebki - okazałą tarczę zegarową z mnóstwem detali. Jest naprawdę zjawiskowa, idealnie dopasowana w klimat steampunk♥ Fabrycznie zrobione "zadrapania" wyglądają bardzo przekonująco i nadają torebce, a w zasadzie wizerunkowi zegara charakterystycznego klimatu.
 Cała torebka wykonana jest z eko skóry. Na przedniej ściance z wizerunkiem tarczy zegara materiał jest gładki i lekko błyszczący (pośredni pomiędzy błyszczącym a matowym). Natomiast tył torebki nawiązywać miał do tylnej części koperty prawdziwego zegara - materiał jest lekko porowaty, w kolorze starego złota, z efektem lekkiego przetarcia. Muszę przyznać, że bardzo podoba mi się wykonanie całości.
 Jestem przyzwyczajona, że tego typu torebki nie posiadają żadnych zewnętrznych kieszeni, dlatego bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie obecność dużej, bardzo pojemnej kieszeni wykończonej czarną podszewką na tylnej ściance torebki:) Co prawda nie jest ona w ogóle zapinana, dlatego nie można w niej trzymać wartościowych rzeczy jak telefon, ale paczka chusteczek, długopis, notes, który chcemy mieć pod ręką czy inne tego typu drobiazgi można w niej przechowywać bez strachu, ponieważ kieszeń jest bardzo głęboka i samoczynnie nic z niej nie powinno wypaść.
 Prócz długiego paska, który można od torebki odpinać, wyposażona jest ona również w małą rączkę, za pomocą której można zegara używać jako hand bag. Niestety producent popełnił tutaj mały fail, gdyż na tak szerokiej torebce umieścił małą rączkę bliżej jednej z krawędzi. Przez to gdy trzymamy torebkę za ową rączkę przechyla się ona do przodu, co tworzy trochę marny efekt. Przydałaby się tutaj podwójna rączka, by ciężar torebki rozkładał się równomiernie. Jednak sam uchwyt wykonany jest z taką starannością i pięknie uformowany na kształt warkocza, że jestem w stanie zapomnieć o drobnym mankamencie wymienionym powyżej.
 Torebka zapinana jest na czarny ekspres. Tutaj czarny kolor już nie przeszkadza, bo dzięki temu zamek staje się niewidzialny i nie psuje odbioru całości jako staromodnego zegara. Dodatkowo jest on bardzo porządny, uchwyt jest znacznie grubszy niż przy standardowych ekspresach i na pewno się nie wykrzywi czy nie złamie. Otwiera się i zapina bez najmniejszych problemów:)
 Wnętrze torebki jest wyłożone miłą w dotyku, matową czarną podszewką, naszyte jest tam również logo firmy. Zegar jest wyjątkowo pojemny! W dodatku wyposażony w kolejne ciekawe kieszonki - jedną dużą standardową zapinana na zamek, a po drugiej stronie kolejna duża nie zapinana, a tuż obok niej trzy małe przegródki, w których można np. trzymać długopisy:) 
 Podsumowując - jestem z niej zadowolona:) Torebka jest przede wszystkim piękna, a dodatkowo bardzo pojemna i co najważniejsze posiada sporo różnych kieszeni. Jestem w stanie wybaczyć jej brak sztywnych ścianek, rączkę umieszczoną trochę bez wyobraźni oraz czarny pasek. Jednak poza tym torebce nie można chyba niczego zarzucić, jest naprawdę świetna.