niedziela, 22 kwietnia 2012

Sailor Kitty T.U.K.

Stęskniłam się za balerinami. Nie miałam w szafie butów tego typu od bardzo długiego czasu, odkąd na dobre pokochałam obcasy (mniejsze i większe) i tak mi zostało. A jednak ostatnio doszłam do wniosku, że dobrze mieć przynajmniej jedną parę, bo na wiosnę, a przede wszystkim na lato od czasu do czasu warto od obcasów odpocząć i przeskoczyć w coś bardziej „przyziemnego”;)
A ponieważ również od dawna marzyły mi się słynne buty z kocimi pyszczkami firmy T.U.K. nie mogłam trafić lepiej i gdy tylko zobaczyłam te kocie balerinki w marynarskim stylu od razu je pochwyciłam.
Kocie T.U.K.i mają swoją cenę, a przynajmniej miały we wszystkich sklepach, w których ich poszukiwałam. Dlatego moje zdumienie nie miało granic gdy zobaczyłam ten model na Allegro za…89 zł 0.0 I to nie używane, ale zupełnie nowe!
Informacja na aukcji głosiła, że to ostatnia para z tego modelu, która co prawda została już sprzedana, ale kupujący się rozmyślił i buty nie zostały nawet wysłane. W dodatku akurat mój rozmiar. Nie był zatem na co czekać, taka okazja dwa razy się nie zdarza!
Buciki przyszły dokładnie takie jakie miały być – nowe, piękne, kocie, marynarskie^^ Z przodu znajduje się oczywiście klasyczny i charakterystyczny już dla T.U.K.a motyw kocich pyszczków. Te same czarne kocury łypią ciekawsko spoglądającymi oczami. Tym razem jednak przy jednym uchu każdy kot ma małą marynarską czapeczkę z kotwicą.
Dalej motyw marynarski przebiega w postaci biało-niebieskich pasków, które mnie osobiście kojarzą się z ubraniem kreskówkowego bosmana pirata;p Ogólnie cały motyw jest bardzo sympatyczny i niezwykle klimatyczny na lato^^
Już od jakiegoś czasu dumałam nad marynarską stylizacją i na pewno buty te będą miały w niej udział:) Koty podobno wody nie lubią, pewnie tym bardziej podróży statkami, ale tacy koci marynarze bez wątpienia mogliby zakrzyknąć coś o „szczurach lądowych” nie tracąc wiarygodności:D
Same buty to klasyczne baleriny, jedyną innowacją jk na ten rodzaj buta to zapięcie na szeroki czarny pasek z klamerką. W balerinach to dość rzadko spotykane. I być może z tego też powodu nie przepadałam do tej pory za takim obuwiem – czasem potrafiło spaść ze stopy:q Zwłaszcza, gdy ma się taką stopę jak moja, dla której rozmiar 39 jest odrobinę za duży i jeśli nie ma dodatkowych zapięć istnieje niebezpieczeństwo, że zgubię but:q
Z kolei rozmiar 38 jest czasem albo na styk albo za ciasny i w takich balerinach nie będę już w stanie chodzić. Wszystko zależy od długości wkładki, która – jak już się nie raz okazało – co producent to inna. Dlatego w przypadku tych balerin mogłam spokojnie kupić 39 będąc pewną, że zapięcie rozwieje wszelkie moje obawy:)
Wracając do kocich motywów - nie można zapomnieć, że z tyłu przy pięcie znajduje się oczywiście koci ogon;) Podeszwa natomiast ozdobiona jest charakterystycznym dla T.U.K.a motywem piszczeli i zwariowanej czaszki na czarnym tle.
Buty są ogólnie świetne! Piękne, urocze i co najważniejsze baaaaardzo wygodne. Przybyły akurat na mój weekendowy przyjazd do domu, więc od razu w sobotę miałam okazję się w nich przejść po raz pierwszy , bo nareszcie zrobiło się ciepło^^ Sprawdzają się znakomicie. Chodzi  się w nich lekko, miękko, prawdziwym kocim krokiem;)
Muszę jednak przyznać, że jako nowe buty mają jedną jedyną wadę – ich intensywnie czerwone obicie w środku trochę farbuje. Na spacer wybrałam się w białych rajstopach i po powrocie trzeba było od razu namoczyć same stopy, ponieważ zrobiły się lekko różowe, zwłaszcza na piętach:q Sądzę jednak, że problem ten minie, gdy już je rozchodzę, najlepiej na gołą nogę albo w czarnych rajstopach czy podkolanówkach.
Niezależnie od tej jednej jedynej wady kocham te butki^^ Jeszcze żadne baleriny nie przypadły mi tak do gustu zarówno z wyglądu jak i pod względem komfortu ich noszenia. Jedyne czego się teraz obawiam, to że będę w nich zbyt często chodzić i za szybko się zniszczą><’
Ale nie mam zamiaru do tego dopuścić i mam nadzieję, że posłużą mi jak najdłużej, bo od chwili gdy je tylko przymierzyłam stały się jednymi z moich ulubionych butów jakie posiadam^^♥

6 komentarzy:

  1. Przeurocze :D i bardzo zgrabne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Butki śliczne, ale czemu piszesz że kupiłaś je za 89 skoro na allegro były za 95? ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drogi Anonimie, moja para butów była wystawiona na aukcji na Allegro za 89 zł z dodatkową opcją kup teraz za 95 zł. Ja wygrałam aukcję, która zaczynała się od 89 zł jako jedyna chętna osoba;p I co, chyba przebiłam te argumenty?;p

      Bardzo nie lubię osób, które czepiają się najdrobniejszych szczegółów gdy nie były przy danej sytuacji i nie mają pojęcia jak do końca ona wyglądała;p Jedyne, co masz na swoje usprawiedliwienie drogi Anonimie to fakt, że przeczytałeś notkę.

      Usuń
    2. http://allegro.pl/nowe-buty-tuk-i2287418029.html
      O proszę drogi Anonimie, oto dowód;p Mam nadzieję, ze teraz Ci wstyd, że zarzucasz mi kłamstwo;p

      Usuń
  3. fajniusie, czekam na stylizację z nimi!
    jesteś z Łodzi? bo z tego co czytałam na forum szykuje się loli meet w Łodzi w ten łikend. Ja chyba będę :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Mieszkam w Łodzi, ale obecnie uczę się w Lublinie. To kawałek drogi, w domu byłam w miniony weekend, zbyt często jeździć nie można, bo grozi to bankructwem:q Dlatego najpewniej mnie nie będzie.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.