piątek, 3 lutego 2012

Jackson Jekyll i naszyjnik dla Frankie

 Ponieważ ten blog istnieje od niedawna mam małe zaległości w pisaniu o rzeczach nie związanych z szyciem:q Powoli staram się nadrabiać zaległości. A jedną z tych zaległości wartą opisania jest pojawienie się kolejnej lalki Monster High w moim pokoju;) Oto Jackson Jekyll, jeden z nielicznych jak na razie facetów w Monster High, ale pomysłodawcy serii ostatnio naprawdę się starają by nadrobić braki w męskim gronie, już chyba każda panna z MH dostała swojego"partnera". Jackson, który posiada również swoje alter ego - Holta Hyde'a, jest teoretycznie zainteresowany Frankie Stein. Chociaż jako Holt podbija do OperettyXD Niedługo zrobi się z tego prawdziwa telenowela:q Cóż, ja oszczędzę moim bohaterom takich typowo amerykańskich, serialowych problemów. I sprezentowałam Jacksona dla Frankie pod choinkę. Tak, był drugim moim prezentem na Gwiazdkę tuż obok paczki z butami od Bodyline, a ja piszę o nim dopiero teraz...>< Kupując Frankie w sierpniu postanowiłam, że już ani jednej lalki nie zakupię, że ta mi wystarczy i jako modelka i jako manekin do szycia. Nie miałam zamiaru kolekcjonować. Frankie kupiłam ponieważ urzekł mnie pomysł na lalki słynnych potworów, ale gdyby nie wyjątkowo atrakcyjna cena na Allegro (niecałe 70 zł + darmowy odbiór osobisty w Łodzi) na pewno nie podjęłabym tej decyzji. Te lalki są piękne, ale nie czułam potrzeby by kupić ją za wszelką cenę. Jednak cena trafiła się wyjątkowo sympatyczna, lalek była ograniczona ilość, więc zdecydowałam się w ciągu dwóch dni (szybko jak na mnieXD). Z Jacksonem było podobnie.
 Przypadkiem trafiłam na aukcję, na której wystawionych było kilka lalek, fabrycznie zapakowanych i nowych, po baaaardzo niskiej cenie. Co prawda były to jedynie lalki z serii Gloomy Beach, na którą składa się Frankie, Draculaura, Cleo, Clawdeen i właśnie Jackson, którzy wybrali się na tytułową Ponurą Plażę. Jackson pojawia się w tej serii po raz pierwszy. W stanach dostępna jest już jego klasyczna, szkolna wersja, czyli lalka w szkolnych ciuchach, z pamiętnikiem i zwierzakiem, którym jest kameleon Crossfade, ten sam co u Holta Hyde'a tyle, że w zwykłej zielonej wersji (gdy Jackson zmienia się w Holta, Crossfade również daje się ponieść i ze zwykłego kameleona przemienia się w ogniste zwierzątko). I wolałabym tą jego wersję, ale niestety póki co jest poza jakimkolwiek zasięgiem, a nawet gdyby była to pewnie byłaby strasznie droga... Dlatego zdecydowałam się na wersję plażową Jacksona, a bardziej formalny strój sama mu uszyję;) W każdym razie było to na tydzień przed gwiazdką, pomyślałam więc, że mogłabym sobie tą transakcję dopisać do listy prezentów, która w końcu duża nie była. Poza tym stwierdziłam, że fajnie by było sprawić Frankie przyjaciela, jakże ożywiłoby to nie jedną lalkową sesję! No i dla niego też mogłabym szyć oczywiście, od razu wyobraziłam go sobie w stroju stylizowanym na pierwsze filmowe wyobrażenia Draculi. I tak oto Jackson wylądował pod moją choinką^^
 Gdy uwolniłam już (razem z Frankie) Jacksona z pudełka wyglądał tak... To co pierwsze rzucało się w oczy to fatalna fryzura>< W dodatku jego włosy były utrwalone czymś, co nadało im niemal strukturę kamienia... Musiałam interweniować, bo choć Jackson w kreskówce jest typowym szkolnym popychadłem i taka fryzura mu pewnie pasuje to jednak - jak już mówiłam - ja zmieniam życiorysy moim podopiecznym i koniecznie chciałam się postarać o nową fryzurę dla Jacksona. I była to pierwsza rzecz jaką zrobiłam gdy tylko wyjęłam go z pudełkaXD Poszłam do łazienki i owinęłam go szczelnie ręcznikiem odsłaniając tylko głowę. Musiałam najpierw zmyć tą pseudo-utrwalającą substancję z jego włosów by móc cokolwiek z nimi zrobić. Nie byłam pewna czy wystarczy umycie głowy szamponem, nie wiedziałam w końcu czy został potraktowany typowym utrwalaczem czy może czymś klejopodobnym, wtedy były problem... Na szczęście okazało się, że substancją łatwo schodzi pod wpływem zwykłego szamponu. Po umyciu włosy Jacksona stały się wreszcie miękkie i przypominały faktycznie włosy. Podcięłam je nieco, a następnie ułożyłam na nowo za pomocą wosku modelującego, który zwykle jest używany przeze mnie czy moją mamę do układania niesfornych kosmyków w porannym pośpiechu. Moje starania zaowocowały taką oto nową fryzurą Jacksona.
Włosy Jacksona są czarne, ale po bokach i na grzywce ma kilka platynowych kosmyków. Przy wcześniejszej, fabrycznie zrobionej fryzurze niemal wcale ich nie widać, postanowiłam więc je wyeksponować. Prezentują się naprawdę interesująco zebrane po bokach, na tle kruczoczarnych włosów. Moim zdaniem ta fryzura jest o wiele lepsza, wygląda w niej znacznie fajniej. I chyba nawet nieco wampirzo właśnie, czyli zgodnie z moją pierwszą myślą dotyczącą uszycia dla niego nowego stroju^^ Razem ze zmianą fryzury postanowiłam przechrzcić go na Jasona. Imię Jackson jakoś mi nie pasuje. Dodaktowo zdarzyło mi się kilka razy nazwać go przez pomyłkę "Jason" zamiast "Jackson", więc tak już zostanie. Oto wstęp do męskiej wersji OOAK: Jason Jekyll, w nowej stylowej fryzurze;)
Ale wróćmy do szczegółów: na plecach Jasona (musicie się przyzwyczaić;q) mały symbol jego zmienności - chiński znak Jin Yang. Taki sam tatuaż ma oczywiście Holt Hyde, podobnie zresztą jak kolczyk w brwi. Podobieństwa między nimi kończą się na niebieskiej skórze i całkowicie plastikowych włosach Holta:q Chyba nie mogłabym dołączyć go do kolekcji... Te włosy by mnie dobiłyXD Chyba z owej dwójki wolę Jasona, może i jest popychadłem w kreskówce, ale jest uroczy:3 U mnie dostanie o wiele bardziej godną rolę. I charakter.
Jason ma oczywiście na sobie strój plażowy, zgodnie z założeniem serii Gloomy Beach - koszulkę bez rękawów, ale oczywiście z konierzykiem jak na porządniaka przystało, a do tego spodenki do kolan. Wszystko utrzymane w niepowtarzalnym wyczuciu stylu, z którego znane jest całe Monster High. Ach, no i oczywiście ma też genialne plażowe klapki z czaszkami.
Muszę przyznać, ze te klapki strasznie mi się podobają, sama bym takie chciała, w wersji na rzeczywistą damską nogęXD Jason został również wyposażony w inne plażowe akcesoria, jak piłka - ze znanym już nam motywem Jin Yang, oraz oryginalne okulary przeciwsłoneczne.
Lalki Gloomy Beach nie posiadają pamiętników, ale zamiast tego dostały od twórców kartki pocztowe. Są to kartki, które każdy z plażujących bohaterów wysyła do innego potwora z Monster High jako coś w rodzaju pozdrowień z wakacji;) Każda postać ma oczywiście pocztówkę ze swoim zdjęciem. Na dole Jason podebrał Clawdeen jej frisbee.
Frankie i Jason, jaka dobrana para;q Jak widać na pierwszy rzut oka, chłopak jest wyższy, a to bardzo dobrze;) Różni ich oczywiście anatomiczna budowa, chyba najciekawszy jest w tym fakt, ze Jason nie ma tak charakterystycznie esowato wygiętego kręgosłupa jak Frankie.
Obie lalki mają ruchomą głowę oraz stawy: barkowy, łokciowy, biodrowy i kolanowy. Jednak tylko Frankie (i inne żeńskie lalki MH) ma ruchome nadgarstki, Jason już takich nie posiada.
Nadrabia jednak ruchomymi stopami w kostce, czego zostały pozbawione lalki żeńskie. Ciekawe skąd wzięły się te różnice...
Ze strony samego Jasona to chyba tyle na razie. Z samej lalki jestem naprawdę zadowolona, od kiedy zmieniłam mu fryzurę oczywiście;) Równie fajnie prezentuje się na zdjęciach co Frankie, a razem stanowić będą idealną parę do zdjęć i wielu ciekawych stylizacji, gdy już wreszcie zabiorę się za szycie dla nich^^' A jestem na dobrej drodze...
Jason musiał się jakoś wkupić w łaski Frankie, pojawiając się niespodziewanie pod choinką. Dlatego wykonałam z tej okazji pierwszy handmade dla moich lalek MH - małą kolię z błękitnymi kwiatami dla panny Stein.
Więcej o samej kolii na blogu u szyciu ***klik*** Na zachętę powiem wam, że naszyjnik ten do dopiero wstęp do pierwszego stroju dla Frankie, który na dniach udało mi się wreszcie skończyć. Ale nie wszystko na raz, o owym stroju będzie więcej jutro;)

Na koniec jeszcze tylko wgląd w samo pudełko oraz mój pomysł jak je przerobić by nie zabierało wiele miejsca i by można je schować na pamiątkę. Jest mniejsze niż pudełko od Frankie, ale znajdują się na nim niemal te same symbole określające serię Monster High.
 Symbol Jacksona - czaszka z muszką i starannie ułożoną fryzurą. Jestem z siebie dumna, że tak stylowo mu ją zepsułamXD
 Ciekawe czy takie rybki pływają u wybrzeży Gloomy Beach:D
 Cień zdradza podwójną naturę Jacksona - widać płomienną fryzurę wewnętrznego bliźniaka;)
 Cała ekipa harcuje na plaży:D Draculaura musi mieć naprawdę niezły krem z filtrem^^'
Tak wygląda rozłożone pudełko bez wewnętrznej tekturki.
 A tak pudełko przycięte, sklejone z wspomnianą tekturką i złożone w formę "plakatu", który można przechowywać bez obawy, że będzie zajmować miejsce:)

Tym razem nie będę składać deklaracji, że nie kupię już więcej żadnej lalki Monster High, bo teraz już wiem, że nigdy nic nie wiadomo. W zasadzie już teraz wiem, że byłoby to kłamstwo, bo na dniach zamówiłam kolejną - Toralei Stripe;D Niedługo więc powinna się pojawić również i notka o niej, gdy tylko do mnie przybędzie^^

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.