sobota, 21 stycznia 2012

Skarby od Alchemy Gothic


Moje cudeńka z Alchemy Gothic♥ Przechowuję je w romantycznej szkatułce przywiezionej z pobytu w Szwecji (kocham Szwecję, może kiedyś się tam przeprowadzę...). Jest wykonana z mlecznego szkła, ozdobiona ornamentami imitującymi srebro, wijącymi się na kształt różanego krzewu. Bardzo pojemna. A skoro pojemna, to przejdźmy teraz do jej zawartości;)
Warto wspomnieć, że wszystkie rzeczy spod znaku Alchemy kupiłam na stronie RockMetalSkop.pl gdy zaczynała się moja przygoda z gotycko-lolicimi klimatami. Dawno nie uzupełniałam kolekcji... Być może niedługo się to zmieni i znów przybędzie do szkatułki jakiś cudny drobiazg.
Moim pierwszym nabytkiem od Alchemy Gothic był piękny wisior The Reliquary Heart Locket. Zbierałam na niego długo, ale wiedziałam, że po prostu kiedyś muszę go mieć. Jest to zamykany na mały magnes sekretnik w kształcie serca zawieszony na sznurze czarnych koralików i czerwonej wstążce.
 Sekretnik grawerowany jest wijącymi się wzorami, ozdobiony bardzo realistycznie wyglądającą czaszką. Nad nim czerwona wstążka tworzy piękną kokardę. Jest naprawdę spory i dość ciężki, nie należy zdecydowanie do delikatnej biżuterii, ale w tym właśnie jego niepowtarzalny urok i klimat.
  Serce nie jest jednakowe z obu stron. Wierzchnia część z czaszką jest wypukła, natomiast spód jest całkiem płaski i dzięki temu dobrze leży zawieszony na szyi. Na spodzie również jest piękne grawerowanie i jak gdyby ślad po czaszce, odbicie strony wierzchniej, a na tym odbiciu oczywiście napis Alchemy Gothic.
 W środku małe lusterko i miejsce na zdjęcie, by ukryć pod nim umieszczony na ściance staroangielski napis "Where I am always thou art, Thy image lives within my heart". Nie, nie ma w tym napisie błędów. Słowa "thou" oraz "thy" są staroangielską formą "you", a zatem napis można przetłumaczyć jako "(Tam) Gdzie ja jestem zawsze Twoją sztuką/muzą, Twój obraz żyje w moim sercu". Jak romantycznie♥
  Kolejnym nabytkiem był naszyjnik typu dusik o mrocznej nazwie Catafalque onyx choker.
 To bardzo delikatny naszyjnik z motywem czaszki oplecionej roślinnymi ornamentami. Centralny elementem naszyjnika jest czarny kryształ stylizowanym na onyks. Ów element centralny jest ruchomy dzięki specyficznemu połączeniu z czaszką.
 Tył naszyjnika wykonany został tak by idealnie przylegać do szyi. Nie mogło oczywiście zabraknąć napisów potwierdzających autentyczność wyrobu;)
 Całość wiązana jest na szyi za pomocą długiej, czarnej wstążki.
 Naszyjnik jest niewielki, mieści się na dłoni, a co za tym idzie - bardzo lekki. Jednak zawiązany na szyi wygląda zjawiskowo.
 Death of a Vampire to kolejny cudny drobiazg. Piękny, klimatyczny wisiorek przedstawiający czerwone kryształowe serce ozdobione małą czaszką i parą nietoperzych skrzydeł. Serce przebite jest srebrnym sztyletem - nawiązuje to swą tematyką do moich ulubionych średniowiecznych i wiktoriańskich legend o wampirach.
 Oryginalny łańcuszek o bardzo grubych oczkach zastąpiłam własnym, drobniejszym i bardziej gładkim co moim zdaniem wyszło przywieszce na dobre, całość stałą się bardziej subtelna i kobieca.
  Tył wisiorka oczywiście z symbolami Alchemy. Skrzydła i serce są wypukłe.
 Na koniec nietypowy dusik - Dracovinia. Piękna zawieszka umocowana na bawełniano-welwetowej opasce zapinanej z tyłu na guziczek.  Miękki materiał łatwo łapie kurz czy chociażby sierść zwierząt jednak jest to zdecydowanie jej jedyna wada.
 Sama zawieszka uformowana jest na kształt śpiącego, zwiniętego smoka, który w swych zimnych objęciach tuli bajeczny skarb - purpurowy kryształ. Zawieszka przymocowana jest do aksamitki za pomocą nakładanego na nią pierścienia z mniejszym, białym kryształem. Całość prezentuje się zachwycająco zarówno w zestawieniu z wyszukaną gotycką kreacją, jak i stanowi prosty sposób na urozmaicenie zwykłego czarnego stroju ubieranego na co dzień.
 Na razie moja kolekcja Alchemy Gothic jest skromna, ale kto wie, może niedługo jej szeregi zasili kolejny zachwycajacy drobiazg. Na pewno będę musiała się długo zastanawiać nim wybiorę kolejnego kandydata do zakupu, wybór Alchemy jest zastraszająco wręcz wielki i nie jedna rzecz przykuwa wzrok. Nie będzie to łatwa decyzja...

2 komentarze:

  1. Niesamowita kolekcja, i dobry gust :) Najbardziej podoba mi się Catafalque onyx choker, jest na prawdę wspaniały :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:) Ja najbardziej lubię Death of a Vampire i Reliquary Heart Locket.

      Usuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.